środa, 24 lutego 2016

Co słychać na drabince

Dziś pojawił się komunikat z informacją, iż zostało 5 dni do końca sezonu. Czas leci nieubłaganie, a co upragnionego celu jeszcze daleko. Czy jednak, aż tak bardzo daleko?


Udało się osiągnąć najlepszy wynik w historii moich zmagań. Trzecia ranga bardzo cieszy. Przerzuciłem się na Kombo Druida i ta zmiana mi posłużyła. Jest to w mniemaniu wielu najlepsza obecnie talia, a mi udało się ją okiełznać, bo wcześniej kompletnie mi nie szło.

Muszę zaznaczyć, że wcześniej próbowałem trochę innego układu kart i może to właśnie te kilka innych kart pomogło w opanowaniu tej talii. Zamieniłem dwie Aspirantki z Darnasusu, na Żywe Korzenie, zamieniłem też Załogowego Szatkownika na Technika Kontroli Umysłu, który sprawdza się znakomicie, bo nawet jak nie zabierze najlepszej jednostki, zawsze psuje plany i daje sporo tempa.










Szkoda, że luty jest krótszy, ale nawet jak się nie uda, zebrane doświadczenie będzie nieocenione. Dobrze, że pojawił się progres, że nie ma falowania między 5-6 rangę, jak w poprzednich sezonach. Jak tylko uda mi się osiągnąć coś więcej, na pewno dam znać. Emocje sięgają zenitu !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz